W czasie wiosennego, czteroosobowego wypadu do Maroka postanowiliśmy nieco dokładniej przyjrzeć się górom najwyższych partii Atlasu. Wybraliśmy tygodniową trasę, której finałem było wejście na najwyższy szczyt Afryki Północnej – Jebel Toubkal (4167 m n.p.m.). Ze względu na konieczność pokonywania wysokich przełęczy, na których śnieg leży jeszcze w maju, trasa ta polecana jest raczej na lato. My nie mieliśmy ochoty na afrykańskie upały, więc wyruszyliśmy jeszcze przed sezonem – w ostatnim tygodniu kwietnia. Zapewne dlatego, aż do schroniska pod Tubkalem, nie spotkaliśmy na trasie żadnego turysty. Zdecydowaliśmy się na lekki trekking bez namiotów, wyposażeni jedynie w raki, kijki i ciepłe śpiwory. Lekkie plecaki znacznie ułatwiały pokonywanie dużych różnic wysokości, które na prawie każdym z etapów przekraczały 1000 m.
Tradycyjne arabskie klimaty, które usłyszymy w tle, to muzyka… polskiego kompozytora Marka Łuczaka – historyka, na co dzień policjanta, przede wszystkim jednak – pasjonata muzyki elektronicznej. Utwór “Tanger” inspirowany ludową muzyką marokańską, został wydany na płycie, z której dochód został w całości przeznaczony na cel charytatywny.
Zdjęcia:
Andrzej Piątek
Regina Piątek
Sławek Bogusławski
Janek Lisowiec
Muzyka:
Outsider – “Tanger”