Wchodzenie na szczyty to tylko niewielka część czasu spędzanego na wyprawie. Większość – to tak zwane życie obozowe: rozbijanie i zwijanie namiotów, pozyskiwanie wody, przygotowywanie jedzenia, przeczekiwanie okresów niepogody i oczywiście rozmowy, a czasami spory. Cały czas przebywamy w wąskim gronie osób i praktyka pokazuje, że o sukcesie przedsięwzięcia, bardziej niż pogoda, decyduje atmosfera w zespole i pozytywne nastawienie do tego, co mamy zrobić.
Zdjęcia:
Iwona Szumacher
Piosenka:
Bill Withers – “Lovely Day”